Wreszcie się udało i znalazłem chwilę czasu na wybranie i przygotowanie zdjęć z naszych wędrówek po górach Borżawy i Gorganów. Na koniec był jeszcze relaksacyjny pobyt u przyjaciół w Czerniowcach i wycieczka do Kamieńca Podolskiego. Zapraszam do galerii, albo bezpośrednio do tego albumu.
Efektów naszych wędrówek po szczytach i dolinach Borżawy i Gorganów ciąg dalszy. Naniosłem na mapę w przybliżeniu naszą marszrutę. Całość do oglądania tutaj.
Jak co roku 16 września będzie ogólnopolskim świętem bluesa. Wydarzeń i atrakcji szykuje się wiele, więc warto się zorientować i zaplanować miły wieczór przy błękitnych dźwiękach.
Dzięki korespondencji z panem Dariuszem Rosiakiem (dziennikarzem z radiowej Trójki), dotarłem do archiwalnej audycji „Raportu o Stanie Świata”. Całą audycję umieszczam tutaj (za zgodą autora) i zachęcam do odsłuchania. Chciałbym zwrócić szczególną uwagę na kilka kwesti poruszonych na końcu audycji. W szczególności na opinię, że na Ukrainie wystarczy fakt, że Zachód wydaje się bezsilny, aby skierować ją w stronę Rosji. Może tej zachodniej nie jest tak łatwo ukierunkować bardziej na wschód, ale wschodnią owszem.
Cóż, będąc informatykiem, który wdraża najnowsze systemy w wielu firmach zawsze stwierdzam, że w dwóch dziedzinach technologie cyfrowe odstają od analogowych. Są to fotografia i dźwięk. Poniżej przedstawię dowód dla tej pierwszej dziedziny.
Tak jak wcześniej zapowiadałem. Zdjęcia i wrażenia z naszych wędrówek po Borżawie i Gorganach (Karpaty Ukraińskie) się pojawią. Na razie zajawka.
Domowe warzenie piwa wbrew pozorom jest bardzo bardzo proste! A smak takiego domowego piwa jest nieporównywalnie lepszy od tych z produkcji masowej. Koszt też nie jest wcale tak bardzo wysoki. Co prawda doświadczonym piwowarnikiem nie jestem. Mam za sobą jedną warkę, ale efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Właśnie wstawiłem drugą. Poniżej przedstawię cały proces produkcji, niezbędne elementy i zachęcam do własnego eksperymentowania.
Właśnie wróciłem z mojej kolejnej podróży na Ukrainę i wyjątkowo pierwszy post po urlopie nie będzie poświęcony informacjom gdzie przewędrowaliśmy, jakie ciekawe zdjęcia udało się zrobić i tym podobnym (to też się pojawi, ale później). Od trzech dni jestem w Warszawie i gdziekolwiek się nie pojawię, padają pytania związane z konfliktem gruzińskim, jego wpływem na Ukrainę, a co za tym idzie na Polskę i Europę. Tak się składa, że w plan naszej wycieczki wchodziły odwiedziny moich przyjaciół w Czerniowcach. A…
W najbliższy czwartek o 19.00 zagramy ze Słowikiem ostatni koncert przed przerwą wakacyjną w Czwartej Szklance. Oczywiście w repertuarze kolekcja utworów z szeroko pojętej tematyki żeglarskiej w naszych aranżacjach. Zapraszamy.
Na stronie poświęconej mojej szufladowej pisaninie pojawiły się nowe wiersze. Zapraszam do czytania.