pieczona karkówka
Tym razem przepis na szybkie i sprawne (pomijając czas leżakowania w marynacie) przygotowanie pieczeni z karkówki.
Tym razem przepis na szybkie i sprawne (pomijając czas leżakowania w marynacie) przygotowanie pieczeni z karkówki.
Każdy grzybiarz ma swój własny sposób marynowania grzybów. I każdy broni tego swojego sposobu. Poniżej przedstawię moją recepturę.
Domowe warzenie piwa wbrew pozorom jest bardzo bardzo proste! A smak takiego domowego piwa jest nieporównywalnie lepszy od tych z produkcji masowej. Koszt też nie jest wcale tak bardzo wysoki. Co prawda doświadczonym piwowarnikiem nie jestem. Mam za sobą jedną warkę, ale efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Właśnie wstawiłem drugą. Poniżej przedstawię cały proces produkcji, niezbędne elementy i zachęcam do własnego eksperymentowania.
Tak sobie przypomniałem, że kiedyś moja mama zrobiła coś w tym stylu. I że to mi bardzo smakowało. Postanowiłem odtworzyć ten smak. Jakoś się udało.
Jesień przyszła, to i czas na grzyby się pojawił. Skoro nazbierałem masę maślaków, coś z nimi trzeba było zrobić. A wiadomo, że te grzyby oprócz w jajecznicy, to pysznie duszone smakują.
No właśnie. Niby takie proste, a jakiś czas temu wymyśliłem własny przepis i rodzinka się regularnie upomina o te kotlety, więc chyba są interesujące 🙂
Najpierw wyjaśnię nazwę. Potrawa powstała po radosnej improwizacji w kuchni. Zaczynałem od koncepcji gulaszu, a skończyło się na sosie do makaronu. Z penne dobrze smakowało, więc niech tak zostanie. 😉
No cóż, potrawa dla wymagających. I jeśli chodzi o przygotowanie (trochę czasu w sumie zajmuje), jak również przy konsumpcji.
Tym razem dodałem dział kulinarny. Jak wiadomo, przez żołądek do serca 🙂