dom utkany ze świtu
dom utkany ze świtu
z mglistych spojrzeń utkany
rzeczywisty i nie realny
w domu tym jak ta zorza
poranna leżysz i błyszczysz
rusałki urodą przyobleczona
delikatna tak i piękna
światłem księżyca przykryta
jak prześcieradłem
gdy tak stałem w drzwiach
wśród słowiczego trelu
szczęściem patrzenia pijany
w domu tym ze świtu utkanym
zawilce zakwitły i ty
i ja razem z nimi