oceanu zorzenie
wiesz – zaprowadziłaś mnie
na plażę oceanu
zwanego błędnopław
a ja w nim…
a on mnie ogarnął
i jest tak kwieciście – aż śnieżnie
i jest tak słonecznie – aż mgielnie
więc tak po omacku podążam
dobrze że cel jest świetlny
a Ty wewnątrz
centralnie się zorzysz