Fotografia cyfrowa, czy analogowa

Fotografia cyfrowa, czy analogowa

Cóż, będąc informatykiem, który wdraża najnowsze systemy w wielu firmach zawsze stwierdzam, że w dwóch dziedzinach technologie cyfrowe odstają od analogowych. Są to fotografia i dźwięk.

Poniżej przedstawię dowód dla tej pierwszej dziedziny.

Tak się złożyło, że w tym roku w trakcie wędrówek mieliśmy 2 aparaty. Nowoczesną cyfrę (niewielką, aczkolwiek o wspaniałych parametrach) oraz starego i wysłużonego Canona AV1. I czasem zdarzyło nam się cyknąć podobne ujęcie na obu aparatach. Wszystkie pary zdjęć przedstawiam bez żadnych poprawek. Ot zgrane z komputera i zrobiony skan z negatywu (jeszcze jakieś kadrowanie doszło by było łatwiej porównać).

Canon AV1 z obiektywem 35-75 i filtrem polaryzacyjnym (klisza Fuji Superia 400):

Cyfra (samsung jakiś tam bez dodatków):

I co? Stary sprzęt trzyma się mocno?

Kolejny przykład. Na analogu (klisza ta sama, obiektyw 75-200, filtr UV):

I ta sama cyfra:

Mało? Teraz przykład mniej wyraźny.

Popadia widziana analogiem (obiektyw 75-200, polar i filt UV na obiektywie, klisza ta sama, tym razem bez kadrowania):

Oraz cyfra. Ta sama i też bez kadrowania:

Co nie znaczy, że deprecjonuję najnowsze odkrycia techniki. Na moim starociu sporo czasu zajmuje przygotowanie zdjęcia. W tym roku aparat wyciągałem rzadziej.

Ale i tak zawsze (póki jeszcze będą produkować materiały foto) będę tachać ze sobą w góry tego wysłużonego AV1 i dwa obiektywy. Każdy mój plecak pierwsze co, to dostaje w prezencie przeróbkę pasa biodrowego i jego okolic aby można było wygodnie i pod ręką umieścic sprzęt foto. Cóż, te parę kilogramów w zasadzie nie robi różnicy, a zdjęcia zostają na całe życie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *